"Kiedyś szukano tu Boga, dzisiaj ludzie szukają tu kontaktu z Bogiem, którego już znają"
ks. dr Ryszard Staszak
 
"Crux stat dum volvitur orbis" Krzyż trwa, choć świat się zmienia
Św. Jan Paweł II

Wydarzenia

Zdjęcie: Niedzielna Msza Św. o godz. 14 w kościele na Ślęży, 30.07.2023

Pragnę przypomnieć, że istotę religii chrześcijańskiej stanowi przykazanie miłości Boga i bliźniego „Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem" [J 13,34-35]. Jeżeli ktoś tego nie rozumie i postępuje wg starotestamentalnej zasady „oko za oko, ząb za ząb", jeśli nie potrafi wyciągnąć ręki na zgodę, ani też przyjąć ręki wyciągniętej przyjaźnie przez drugiego człowieka, jeśli się mści, jeśli myśli o zemście i zemstę planuje, ten w duszy swojej nie jest chrześcijaninem, choćby nawet składał uroczyste deklaracje swojej wierności Chrystusowi. Właśnie w przebaczeniu krzywd w szczególny sposób wyraża się miłosierdzie.

Nie można jednak chrześcijańskiego miłosierdzia pojmować jako przyzwalania na zło popełnione przez bliźnich. Miłosierdzie okazywane bliźniemu nie oznacza akceptacji na czynienie przez niego zła. Jakże często ludzie domagają się miłosierdzia i przebaczenia, nie żałując za wyrządzone przez siebie zło, domagając się odpuszczania im win, chociaż nie myślą o jakimkolwiek zadośćuczynieniu wyrządzonych przez siebie krzywd. Chcieliby, aby udzielone im wybaczenie było jednocześnie zgodą na popełnianie przez niż zła. Na to zgodzić się nie można, ponieważ byłoby to całkowitym zafałszowaniem chrześcijańskiego miłosierdzia. Istnieje bowiem bezpośredni związek między miłosierdziem, ludzką godnością, a wymogami sprawiedliwości. Nie można rozumieć chrześcijańskiego miłosierdzia tak, by jego okazywanie demoralizowało wewnętrznie winowajcę i skłaniało go do bezkarności. Nie można także zgodzić się na niegodne wykorzystanie dobrych serc przez grających na ludzkich uczuciach oszustów. Miłosierdzie nie możne ustępować złu.

Celem chrześcijańskiego miłosierdzia jest wyzwolenie potrzebującego pomocy człowieka od zła i podnoszenie go z upadku. Boga nie można kochać abstrakcyjnie, Boga można pokochać jedynie w bliźnim. Chrystus mówi: „Coście uczynili jednemu z tych braci najmniejszych, mnieście uczynili" [Mt 25,40]. Bóg jest więc w każdym człowieku który zwraca się do nas o pomoc, o dobre słowo, o gest, wsparcie czy pociechę. Czasem ten Bóg kryje się pod łachmanami bezdomnego alkoholika, czasem pod upadłą zniszczoną przez narkotyki kobietą, czasem w twoim sąsiedzie, którego nie znosisz czy krewnym, z którym od lat nie rozmawiasz, bo jakieś sprawy was podzieliły. W każdej z tych osób jest Chrystus.

Nie jest łatwo kochać bliźnich, którzy rzeczywiście są nieznośni. Czasami w żaden sposób nie można ich polubić, lecz nie o to chodzi. Gdy Chrystus mówi o miłości bliźniego nie ma na myśli uczucia, chodzi o takie nastawienie do bliźnich, by ich nigdy nie krzywdzić. By się na nich nie mścić, gdy skrzywdzą nas. By im w miarę naszych możliwości pomagać, gdy znajdą się w potrzebie, choćby uważali się za naszych nieprzyjaciół.

Małżeństwo

Narzeczeni mając zamiar zawrzeć sakramentalny związek małżeński powinni zgłosić się w biurze parafialnym na trzy...

Chrzest

Sakrament chrztu udzielany jest w I niedzielę miesiąca. Chrzest należy zgłosić w kancelarii parafialnej minimum tydzień...

Eucharystia

Przygotowanie do I Spowiedzi i Komunii Św. obejmuje: udział w nabożeństwach okresowych (różańcowe, Roraty, Droga...
  • 1
  • 2

Wesprzyj odbudowę kościoła na Ślęży
BS w Kątach Wrocławskich o/Sobótka
Nr konta (w PLN)
50 9574 1015 2003 0200 1520 0001
z dopiskiem "Ocalmy Kościół na Ślęży"

 
Dom Rekolekcyjny przy Parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Sulistrowicach oferuje noclegi dla grup zorganizowanych i modlitewnych.
 
  • Liczba miejsc: 24
  • Cena za dobę - z pełnym wyżywieniem: 100 zł / os.